Grafika czy fabuła? Zdecydowana większość graczy na tak postawione pytanie bez wahania odpowie że, oczywiście ważniejsza jest ciekawa fabuła. Jednak obserwacje pokazują, że nie jest to w 100 procentach prawdziwa odpowiedź.
Profesjonaliści potrzebują profesjonalnego sprzętu. Takiego, który nie będzie ich ograniczał. Tu oczywiście wkracza technologia, która umożliwia osiąganie coraz lepszych wyników. Czy świat gier elektronicznych też na tym korzysta?
Rynek nie lubi próżni. Jeżeli jakiejś funkcji nie ma w grze a jest pożądana, na pewno znajdzie się ktoś kto ją stworzy. Przypadek Dooma pokazuje, że era ray tracingu już trwa. Nawet jeżeli nie zauważyliśmy kiedy się zaczęła.